Podaj dalej...

Właśnie zobaczyła na blogu u Bonusi http://boniusia.blogspot.com/ fajną zabawę. Oczywiście zapisałam się:)

Oto jej zasady:

1.Musisz posiadać własnego bloga.

2.Pierwsze trzy osoby ,które umieszczą pod tym wpisem komentarz,w którym zgłoszą chęć wzięcia udziału w zabawie,otrzymają ode mnie ,mały ręcznie robiony upominek,który wyślę w ciągu 365 dni.

3.Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym trzem osobom,na prezent od Ciebie.

4.Każdy Blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie.

Czekam więc na 3 pierwsze komentarze:)

Dla siebie:)

Nareszcie zakupiłam moje wymarzone koraliki MIYUKI:) Patrzyłam na nie, jak na jakieś małe cudeńka. Nie miałam na nie pomysłu , ale okres świąteczny pokazał mi iż , ja sama nie posiadam prawie żadnych kolczyków. Wszystko co zrobiłam poszło w ludzi i moja szkatułka kwitnie pustkami jeśli chodzi o moje rękodzieło. Więc wymarzyłam sobie bordowe koczyki. Postanowiłam spróbować nowego ściegu i użyłam do kolczyków ściegu Peyote. A oto moje koczyki:)

Losowanie

Wszystkim bardzo dziękuję za wzięcie udziału w moim małym candy. Dzięki temu poznałam naprwdę wspaniałe blogi których wcześniej nie odkryłam.
Jeszcze raz wam wszystkim dziekuję!!!!!!!!!!

Losowanie odbyło się wieczorową pora, kiedy to moja gromadka dzieciaczków zasnęła snem niewinnym:) Losowaniem zajął się mój ukochany mąż. Oto misa z kuponami do losowania.

A teraz pierwsza wylosowana osoba:), która otrzymuje różową torebeczkę.

Jaśminku gratuluję http://zapachjasminu.blogspot.com/!!!!!!!!!!!

A drugą , czyli niebieską torebeczkę otrzymuje:)

Aniu serdecznie gratuluję, http://madebyania.blogspot.com/!!!!!

Proszę was o podanie adresu na który mam wysłać te małe upominki!

I jeszcze jedno

Smutek nadal czuje , mimo tylu dni, które upłynęły od tej tragedii. Każdego dnia rano mam nadzieje że to tylko zły sen. Niestety prawda jest inna:(