Bardzo dużo problemem jest dla mnie robienie dobrych zdjęć mojej biżuterii. Kolczyki robiłam dość szybko, ale zrobienie w miarę przyzwoitych zdjęć zajęło mi sporo czasu. Zrobiłam poda 100 fotek. Tylko te które umieściłam na blogu są jako takie. Bardzo źle czuję się z tym , iż nie mogę pokazać piękna mojej biżuterii. Musze popracować nad tym jeszcze bardziej.
Dziękuję bardzo osobom które zaglądaj na mojego bloga, dajecie mi siłę do tworzenia moich małych dzieł:).
Dziękuję bardzo osobom które zaglądaj na mojego bloga, dajecie mi siłę do tworzenia moich małych dzieł:).
Pięknie mieniące się elegantki uplotłaś.
OdpowiedzUsuńA takie jasne kolczyki nie próbowałaś na ciemnym tle zrobić?
Piękne kolczyki, ze zdjęciami też miałabym problem, ale może spróbuj tak jak radzi Arkadia. Działaj, działaj koralikowo, bo dobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ja się nie mogę zabrać za te wyplatanki... może jak zamkne sesje to coś zrobie. A tego typu biżu chyba jest trudno fotografować bo światło się odbija(też mam zawsze z tym problem) ;)
OdpowiedzUsuńTakie cudne błyskotki najlepiej na żywo wyglądają :) a sfotografowanie rzeczy tak, by pokazać wszystkie walory jest chyba niemożliwe, co nie znaczy, że nie można próbować ;)
OdpowiedzUsuńno i popieram Matkę, działaj działaj :)
No i muszę jeszcze raz. Bardzo ładnie wyszły, tylko rzeczywiści inne, ciemniejsze tło byłoby lepsze. A próbowałaś na parapecie okiennym, kiedy okno wysłonięte jest kalką techniczną?
OdpowiedzUsuńWszystkim wam bardzo dziękuję za porady fotograficzne . Na pewno wypróbuje polecane sposoby.
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło ,że byłyście u mnie i zostawiłyście te miłe słowa:)
Pozdrawiam
Śliczne kolczyki. tak tak robienie zdjęć biżuterii jest pracochłone. pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńNarobiło mi się trochę zaległości, a u Ciebie kolejne cudeńka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Prezentują się naprawdę magicznie
OdpowiedzUsuń