poniedziałek, 11 lipca 2011

Bransoletka "peyote"




Nareszcie mogę wam pokazać moje najbardziej pracochłonne "dziecko".
Oto bransoleta wykonana ściegiem Peyote z koralików Miyuki wielkości 1.6mm.
Wzór rozrysowałam samodzielnie, wiec jest 100% niepowtarzalna :).
Nie umiem powiedzieć ile czasu zajęło mi jej wykonanie, ponieważ przeleżała w połowie zrobiona. Ale najważniejsze, że ją dokończyłam.
Jej długość to 18cm, ale mogę ją skrócić do 16.5cm. Jej szerokość to 3.5cm.
Koraliki białe które są tłem są półprzezroczyste i mienia się jak "rybia łuska". Turkusowe również się mienią. Czarne są bardziej matowe. Zapięcie jest posrebrzane.

środa, 6 lipca 2011

Moja Muza.

Moja Muza nie daje mi spać.
Dziś obudziła mnie o 5 rano i kazała tworzyć.
Widzę , że dobrze zrobiła jej przerwa i teraz mnie dręczy:)
Ale efekt moich prac zaskoczył mnie sama.
Jestem na prawdę zadowolona z tego co "wyczarowałam".


Powstał pierścień o wymiarach 27mm na 24mm. Centrum pierścienia jest peruwiański zielony opal opleciony koralikami MIYUKI w kolorze zieleni, TOHO w kolorze bursztynu i srebrnym, oraz srebrnymi kulkami 1.8mm. Baza pierścionka jest posrebrzana.



Tak wygląda dolna część pierścienia.

Teraz mam tylko nadzieje , że Muza da mi dziś pospać, bo już prawie zasypiam.

wtorek, 5 lipca 2011

Landrynkowo.


Dziś chcę wam pokazać komplecik.
Nie jestem fanka różu ale moja córcia owszem.
Wszystko zaczęło się od koronki. Uwielbiam ją jest taka wytworna.
Pomyślałam że z koronki fajna broszka wyjdzie.
Powstała ta oto broszka:)
Ma wymiary 11cm na 5cm. Opleciona ściegiem peyote. Po brzegach drobne różowe koraliki.

Po broszce przyszedł czas na bransoletkę:).
Fantastycznie mi się ja robiło.
Mega relaksująco.
Wymiary bransoletki to 18.5cm na 3cm(po zapięciu 17 cm 3cm).

Bardzo dziękuje za to że tu zaglądacie. Ciesze się , że podobają wam się moje prace:)

niedziela, 3 lipca 2011

Zaległości i podziękowania!



Witam!!!!
Dość długo nie pokazywałam nic na blogu. Przerwa była planowana, ale na pewno nie aż tak długa.
Niestety , życie rodzinne pochłonęło mnie na te 3 miesiące. Ale w tym czasie udawało mi się troszeczkę po koralikować.


Pierwszy komplecik wykonałam z kryształów Swarowskiego. Wzór prosty bo typowa kulka z 12 kryształów. Na naszyjniku nawleczone jest 5 kulek różnej wielkości. Komplecik zrobiłam sobie i nikomu go nie oddam:)

Wykonałam również koczyki fioletowe kwiatuszki. Całkowicie mój pomysł, taka chwila relaksu:)


Na koniec muszę podziękować Bonusi za niespodziewana paczkę. Dawno temu brałam udział u Bonusi w zabawie "podaj dalej" i powiem szczerze , że już o tym zupełnie zapomniałam. Wiec paczka była miła niespodzianka. Kolczyki zostały porwane przez moja córkę i jej kuzynką:)
Bardzo dziękuje!

piątek, 1 kwietnia 2011

Wiosno , gdzie ty????





Choroba opuszcza mnie i mam nadzieje , że na długo.
Wszystkim dziękuję za życzenia powrotu do szybkiego zdrowia. Widać poskutkowały:)


Marze o wiośnie i mam nadzieję , że już jutro i do mnie zawita. U mnie ponuro, pełno błota.

Za to w pracowni mojej czerwień króluje. Mam dość tego ponurego widoku za oknem. Kolczyki wyplatane z koralików Taho i Jablonexu. Maja długość 4cm a szerokość 2cm.

wtorek, 29 marca 2011

Choroba:(


Niestety dopadły mnie wirusy i ani im w głowi odejść. Męczę się już nimi ze 4 tygodnie a one nadal tulą się do mnie.
Dziś już nie mogę mówić ani przełykać. Dobrze, że mogę wam pokazać na pocieszenie moich boleści kolczyki.

" Wspomnienie oceanu", z koralików miyuki i kryształów Swarovskiego

czwartek, 17 marca 2011

Podaj dalej, zaległość


Bardzo się wstydzę, że tak długo trwało wykonanie 3 prac dla dziewczyn które wygrały u mnie zabawę" Podaj dalej".
Ale jak to się mów "Lepiej późno niż wcale" :)
Wyczarowała 3 bransoletki dla dziewczyn. Każda ma w centralnej swojej części kryształ Swarovskiego, a reszta koralików to Jablonex i koraliki Toho.
Wykończona srebrnym zapięciem.
mam nadzieje, że przypadną do gustu nowym właścicielkom.

P.S. Bardzo dziękuje za komentarze, za to że tu zaglądacie i witam wszystkich nowych obserwatorów.

wtorek, 22 lutego 2011

Biel i czerń




Bardzo dawno temu , moja koleżanka poprosiła mnie o wykonanie dla niej bransolety. Sporo czasu od tego momentu upłynęło , ale w końcu wykonałam tę pracę.
Sama rozrysowałam wzór i z wielką przyjemnością wykonałam bransoletę .
Wykonana jest ściegiem PEYOTE.

środa, 16 lutego 2011

Igłą i nitką:)

Witajcie!!!!
Od pewnego czasu czuje ogromna radość:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))).
O taką wielką:)))))))))))).
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to , że nic wielkiego i niesamowitego mi się nie przytrafiło. Takie zwyczajne moje życie sprawia mi radość i oczywiście moje serce się raduje jak widzę , że ilość obserwatorów rośnie a pod ostatnim postem mam wspaniałe komentarze:). Dziękuje!!!

Przedstawiam Wam moja nową bransoletkę wykonaną z koralików Jabloneks i srebrnego zapięcia, techniką zwaną : African Helix Stitch .
Filmik z pokazanym wzorem znalazłam w internecie , może którejś z was się przyda.
Jak dla mnie to fantastyczna zabawa . Igła i nitka same tańczyły i wzór wspaniale się układał. Bransoletka w środku jest pusta , pięknie układa się na dłoni jest delikatna.
Pozdrawiam!!!

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Malinowo.

Dziękuj wszystkim osobom które zaglądaj do mnie i w szczególności tym które zostawiły pod ostatnim wpisem kilka słów. BARDZO WAM DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!



Miałam już nie pisać o braku czasu, ale ciągle mam niedobór kilku godziny w dobie.
Właśnie moje dzieciaczki zaczęły drugi tydzień ferii. Więc jako mama ma dużo więcej obowiązków. Cała trójka "siedzi mi na głowie", urocze słowa "mamo!" albo "ja chcę" przestałą mnie już cieszyć, zbyt wiele jak na jedną dobę:). Staram się organizować tej mojej uroczej trzódce jakieś ciekawe zajęcia. Biegamy na sanki i cieszymy się śniegiem, pieczemy pyszne bułeczki drożdżowe.

Oczywiście znajduje jakieś chwile na moje kochane koraliczki i już chyba przestałam się dziwić że czasu mam tak mało:).
Widać taki mój urok.
Przedstawiam wam moje malinowe kolczyki. Maja wielkość 2.5cm na 3cm. Do tego srebrne bigle.
Są takie słodkie i przypominają mi o lecie.

Muszę pochwalić się i podziękować ULI za wyróżnienie.
Jest mi bardzo miło :).
A wyróżnienie przekazuje wszystkim blogom z mojej listy blogów:)

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Juz jestem:)



Witajcie, bardzo serdecznie!!!!!!
Dość długo mnie nie było(przynajmniej mi tak się wydaje). Ale codzienność pędzi tak szybko, że czasem nie jestem w stanie jej dogonić. Nie raz jak rano się budzę muszę mocno się zastanowić jaki to dzień tygodnia. Od razu myślę jak dzieci maja do szkoły i rozważam czy jest możliwość jeszcze pospania:)P. A na dodatek wszystkiego mam straszną chęć spania, myślę że to ta pogada jakaś taka nijaka, ma wpływ na moje dość "zmęczone" samopoczucie.

To sobie po marudziłam, ale mam nadzieje ,że wybaczycie mi to wszystko i nadal będziecie do mnie zaglądać.

Dzisiaj pokazuje wam kolczyki zrobione na Wyzwanie u Alaya, wyzwanie noworoczne.
Od razu przyszły mi na myśl fajerwerki . Właśnie takie miały być kolczyki przedstawiające wystrzał fajerwerków. No ale jak zaczęłam je tworzyć, cała praca zaczynała się zmieniać . Przez chwile wyglądały jak wachlarze, bardzo wieczorowe, na koniec przypominają mi liść winogrona. Po głębszym namyśle sądzę, że są bardzo noworoczne. Wachlarz na bal, szampan z winogron w ręku i wystrzały fajerwerków nad głową, wszystko zawarte w jednych kolczykach:). To taka moja interpretacja !
A wam z czym się kojarzą???????

Wielkość kolczyków to 3cmX2.5cm. Wykonane z koralików TOHO BEADS oraz z rurek hematytowych i kulek lawa wulkaniczna. Użyłam do tego również srebrnych bigli.
Pozdrawiam wszystkie Panie:)

Related Posts with Thumbnails