Ostatnio sporo pracy spędziłam na tworzeniu gwiazdeczek. Naprawdę to bardzo pracochłonne zajęcie. Strasznie dużo czasu to zabiera. Oto efekt 3 wieczorów spędzonych przy koralikach. Najmniejsza ma 4cm największa 7cm. Dostępne są w Alei Artystów:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne są, takie delikatne, śnieżynkowe :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne, też niedługo rusza produkcja u mnie
OdpowiedzUsuńśliczne szczególnie te z ciemniejszymi dodatkami
OdpowiedzUsuńCudne, cudne, cudne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj podziwiam cierpliwosć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aga
prześliczne ;p
OdpowiedzUsuńNo, niesamowita jesteś Elizo !!! !!!
OdpowiedzUsuńGwiazdki przepiękne i kolorki dobrane ! Cud :))
Nie przestawaj robić !
Śliczne - szczególnie te białe. A ja myślałam, że to jest proste i szybko się robi. Miałam plan, żeby spróbować, ale narazie sobie popatrzę na Twoje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje gwiazdeczki. Ja ciągle nie mogę się zabrac
OdpowiedzUsuń