piątek, 12 listopada 2010

Komplecik.

Za oknem bardzo deszczowo i ponuro.
W domu chorowicie i jakieś nastroje też ponure.
Kilka dni wolnych a mi się nic nie chce. Leń zawitał do mojego domu i mówi , że nie wyjdzie bo tak leje. To co mam biedaka na taką ulewę wygnać? Zrobiłam mu herbatkę i siedzi na kanapie. Może jak przestanie padać, to sam ucieknie:)P.

Zanim przyszedł gość to wykonałam taki prosty komplecik dla Ewy:)

Pozdrawiam wszystkich bardzo leniwie:)

2 komentarze:

Related Posts with Thumbnails