Nareszcie moge zająć sie bizuterią. Zaplanowałam zrobić sobie komplet na wieczór sylwestrowy. I jak zwykle mam pod górkę, nie mogę się zdecydować. Zrobiłam już kilka pierścionków i żaden nie jest idealny. Pokarze wam 2 , może wy mi doradzicie? Pracuje nad 3 może on mnie zadowoli:(
Oto pierszy:
Oto pierszy:
stawiam na pierwszy, cuuuuuuuuuudny :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pierwszy jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńsuuuper
OdpowiedzUsuńWitaj po przerwie.Miałam świąteczny zawrót głowy i nie było czasu zajrzeć nawet na chwilę do komputera.
OdpowiedzUsuńOba pierścionki piękne,ale ja wybrałabym również pierwszy,ze względu na łagodne przechodzenie kolorów,wygląda jakby był cieniowany.
Życzę szczęśliwego Nowego 2010 Roku i szampańskiej zabawy sylwestrowej!!!
Ja siedzę w domu,ale tak lubię,bo jestem typem samotnika :c)
Dziękuje za wasze opinie. Przekonałyście mnie do pierwszego pierścionka. :)
OdpowiedzUsuń